ANALIZA WYDATKÓW: JAK ŚLEDZIĆ, NA CO WYDAJEMY PIENIĄDZE?

Cześć! Jeśli dopiero zaczynasz przygodę z oszczędzaniem dobrze trafiłaś. Jest to drugi wpis z serii „Sztuka Oszczędzania – Od Czego Zacząć”. W pierwszym wpisie WPROWADZENIE DO OSZCZĘDZANIA – DLACZEGO WARTO ZACZĄĆ DZIŚ A NIE JUTRO?” pokrótce wyjaśniłyśmy sobie dlaczego warto oszczędzać a teraz wejdziemy w temat trochę głębiej. Pierwszym krokiem, od którego warto zacząć, jest dokładna analiza wydatków, o której już wspominałam jako „finansowych wyciekach”. Dzięki niej nie tylko dowiesz się, gdzie „uciekają” pieniądze, ale też świadomie zaplanujesz budżet i zaczniesz kontrolować finanse. Wiem, że może to brzmieć jak duże wyzwanie, ale zaufaj mi – wcale nie jest to takie trudne. W tym wpisie opowiem o prostych sposobach na śledzenie wydatków oraz o małym wyzwaniu, które pomoże Ci ruszyć z miejsca!

 

DLACZEGO WARTO ANALIZOWAĆ WYDATKI?

Pierwszym krokiem do świadomego zarządzania finansami jest znajomość swoich wydatków. Wiele z nas, zwłaszcza przy płatnościach kartą, traci z oczu, na co konkretnie idą nasze pieniądze. Być może co miesiąc zaskakuje Cię saldo na koncie i zastanawiasz się: „Na co właściwie wydałam te wszystkie pieniądze?”. I tak, sama miałam z tym kłopot! Z perspektywy czasu i z doświadczenia wiem, że regularne monitorowanie swoich wydatków pozwala nie tylko zidentyfikować zbędne koszty, ale też otwiera oczy na to, gdzie możemy zaoszczędzić.

 

PROSTE METODY MONITOROWANIA WYDATKÓW

Na szczęście, w dzisiejszych czasach mamy dostęp do wielu narzędzi, które ułatwiają kontrolowanie budżetu. Oto kilka sposobów, które sprawdziłam i które możesz zacząć stosować od zaraz.

  1. Aplikacje mobilne

To najwygodniejsze rozwiązanie dla tych, którzy lubią mieć wszystko pod ręką i w ręku. Na rynku znajdziesz sporo aplikacji finansowych, które umożliwiają monitorowanie wydatków. Przykłady to Spendee, Money Lover czy Wallet. Możesz w nich ustawić kategorie wydatków (o czym za chwilę) i na bieżąco dodawać każdą transakcję. Wiele z tych aplikacji pozwala na połączenie z kontem bankowym, co dodatkowo automatyzuje proces monitorowania.

  1. Arkusze kalkulacyjne

Jeśli wolisz mieć kontrolę nad każdym szczegółem, arkusz kalkulacyjny może być idealnym rozwiązaniem. Możesz stworzyć prosty arkusz w Excelu lub Google Sheets, z podziałem na dni i kategorie. Wystarczy, że każdego dnia wpiszesz swoje wydatki. Możesz też dodać podsumowanie, które pokaże Ci, ile wydałaś w każdej kategorii. Arkusze są świetne, bo możesz dostosować je dokładnie do swoich potrzeb – dodać formuły, wykresy, a nawet kolorowe znaczniki.

  1. Tradycyjny notes lub zeszyt

Jeśli jesteś osobą, która ceni papierowe formy zapisu, klasyczny zeszyt może być świetnym narzędziem. Możesz codziennie zapisywać, na co poszły Twoje pieniądze, a pod koniec tygodnia zrobić podsumowanie. Dla wielu osób zapisanie czegoś „na papierze” działa bardziej motywująco niż wpisanie tego do telefonu. To też okazja, by „spojrzeć w oczy” każdemu wydatkowi, co dodatkowo pomaga zbudować świadomość.

 

PODZIAŁ WYDATKÓW NA KATEGORIE: STAŁE, ZMIENNE I OKAZJONALNE

Gdy już wybierzesz sposób śledzenia, czas na podział wydatków na kategorie. Ta struktura pomoże Ci lepiej zrozumieć, które koszty są nieuniknione, a które możesz ewentualnie ograniczyć.

  1. Wydatki stałewszystkie wydatki, które regularnie powtarzają się co miesiąc, i ich wysokość jest zazwyczaj stała. To mogą być: rachunki za mieszkanie, media (prąd, woda, gaz), abonament za telefon, kredyt lub czynsz.

To podstawa, której nie możemy wyeliminować, ale warto wiedzieć, ile dokładnie wynosi. 

  1. Wydatki zmienne – wszystkie wydatki, które ponosisz regularnie, ale ich wysokość różni się co miesiąc. Zaliczymy tu między innymi: zakupy spożywcze, paliwo, kosmetyki, jedzenie na mieście.

Warto przyjrzeć się tym wydatkom, ponieważ często właśnie tu kryje się potencjał do oszczędności.

  1. Wydatki okazjonalne wydatki, które zdarzają się od czasu do czasu, ale często mają większy wpływ na nasz budżet. Mogą to być: prezenty, wyprawki szkolne dla dzieci, zakupy ubrań czy elektroniki, wakacje.

Świadomość takich wydatków pozwala planować z wyprzedzeniem i przygotować się na te większe wydatki w skali roku.

Dodatkowo możesz sprawdzić, czy Twoja aplikacja bankowa nie posiada już wstępnego podziału Twoich wydatków. Zapewne kategorie wydatków będą inne niż powyżej ale jeśli korzystasz z płatności za pomocą przelewów to wstępną bazę już będziesz miała. W moim banku mam taki podział wraz z graficznym wykresem, co genialnie obrazuje gdzie idą moją pieniądze.

 

TYDZIEŃ Z MONITOROWANIEM WYDATKÓW – ĆWICZENIE

Na koniec proponuję małe wyzwanie – „tydzień z monitorowaniem wydatków”. Przez cały tydzień zapisuj wszystkie swoje wydatki, bez wyjątku. Nie pomijaj nawet drobnych zakupów jak kawa na mieście czy bilet na autobus. Celem jest pełna świadomość tego, na co idą Twoje pieniądze. W tym celu:

  1. Wybierz metodę – zdecyduj, czy chcesz korzystać z aplikacji, arkusza, czy zeszytu.
  2. Ustal kategorie – zanim zaczniesz, przypisz wydatki do kategorii: stałe, zmienne, okazjonalne.
  3. Analizuj pod koniec tygodnia – na koniec tygodnia podsumuj swoje wydatki. Sprawdź, w której kategorii wydałaś najwięcej i zastanów się, czy można to zmniejszyć.

Pamiętaj, że to tylko początek. Po tygodniu możesz kontynuować monitorowanie lub przejść do planowania miesięcznego. Regularna analiza wydatków to pierwszy krok na drodze do oszczędności, który z czasem staje się nawykiem i znacznie ułatwia zarządzanie finansami. 

 

Mam nadzieję, że udało mi się przybliżyć Ci temat analizy wydatków! Spróbuj, a może już niedługo zauważysz, jak dużo zmienia się w Twoich finansach dzięki takiemu podejściu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *